skip to main
|
skip to sidebar
wielkie przygody małego gaijina
czwartek, 27 maja 2010
no to zdechl pies...
a wlasciwie lapciak. mam jakiegos starego rumpla, psor mi dal, bo moj mitsuo jutro idzie do naprawy.... mam nadzieje, ze nie strace wszystkiego T^T
1 komentarz:
Agata Włodarczyk
pisze...
oj. oj. OJ!
okrzycz go ode mnie >_>
28 maja 2010 02:48
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja lista blogów
Analizatornia Chaosu
13 lat temu
Przyczajona logika, ukryty słownik
8 lat temu
Obserwatorzy
Archiwum bloga
►
2011
(1)
►
sierpnia
(1)
▼
2010
(29)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(7)
▼
maja
(18)
bo co ma robić gremlin w pustym pokoju....?
no to zdechl pies...
karaluch!!!!!!
co za pogoda.... :[
tysiąc odkryć ostatnich dni ;)
i znów wielkie miasto *^^*
skośne oczy masz... xD
wszystko w normie... tak przynajmniej wydaje mi si...
nie taki ciekły azot straszny...
gremlin w wielkim mieście
...sushi go round?
piątek - weekendu początek :D
pierwszy dzień pracy - cd
pierwszy dzień w pracy...
Święto Chłopców, czyli ostatni wolny dzień...
podążaj za muzyką...
no, to może od początku :)
9goat Black Out
O mnie
Mika-el
Wyświetl mój pełny profil
1 komentarz:
oj. oj. OJ!
okrzycz go ode mnie >_>
Prześlij komentarz